Pokazywanie postów oznaczonych etykietą XVI. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą XVI. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 16 lutego 2025

Pasiasta tunika

Godzinki Johannete Ravenelle,
Paryż 1395-1401
Kolejny projekt, który powstał po zobaczeniu materiału - tym razem jednej z nowych pasiastych wełen w Woolsome (klik). Dopiero po zakupieniu kuponu (o długości z sensownym zapasem) zacząłem się realnie zastanawiać, co z niego uszyć... 

Podstawowe założenie - datowanie na XIV/XV wiek plus uszycie tego w taki sposób, aby wzór się zgadzał na łączeniach (co w zasadzie mocno implikuje, jaki powinien być krój).

O samej historyczności, czy częstotliwości występowania pasiastych tkanin w interesującym nas datowaniu wypowiadać się nie chcę i nie będę, poza wrzuceniem jakichś tam ładnych obrazków. Czemu? Paski (w zasadzie wszystkie nie-gładkie wełny) są rzadkie po XIII wieku, jednakże nadal przewijają się w ikonografii. Oczywiście - pytanie zawsze jest o kontekst (z jednej strony) oraz o statystykę występowania (z drugiej strony). I o ile wrzucić kilka ładnych obrazków chcę i mogę, to przeprowadzenie wielkiej (istotnej statystycznie i reprezentatywnej) kwerendy źródeł już stanowczo przekracza moje siły... za stary jestem.

wtorek, 21 stycznia 2025

Kufel z pokrywką

Ceramiki nigdy zanadto. Przedstawiony kufelek to najnowszy nabytek, jaki dołączył do zbioru. Wykonany jest z kamionki Siegburskiej i datowany szeroko na XV-XVI wiek, a być może i później. 

Uzupełniony został skórzaną pokrywką, wykonaną na bazie znaleziska z Tamizy (niepublikowane). Dekielek ozdobiony jest wzorkiem z XV-wiecznego drzeworytu. 

Zdjęcia podebrane z posta z Targowiska na FB od poprzedniego właściciela (Fot. A. Przybyłok). 

niedziela, 19 stycznia 2025

Późnośredniowieczny kaptur z frędzlami

Norymberga 1475

Chyba nie ma bardziej późnośredniowiecznego kaptura, niż przedstawiony na ilustracjach kaptur z frędzlami. Przynajmniej dla mnie - gdy widzę frędzle na kryzie, to od razu widzę, jak datowane jest źródło. Oczywiście, w XVI wieku też pojawiają się takie kapturki, co czyni sprawę tylko ciekawszą (dla mnie).

Bayerische Fürstengenealogie
Mscr.Dresd.P.4, XVI wiek

Nie ma się co rozwodzić nad źródłami, to na tyle popularne nakrycie głowy w II połowie XV wieku (i pewnie I połowie XVI wieku), że obrazków z różnie noszonymi kapturami tego rodzaju jest od groma.

niedziela, 5 stycznia 2025

Kurta cz. 2

Pieter Bruegel Starszy
Spis ludności w Betlejem 1566

Wreszcie zebrałem się do uszycia fascynującej mnie od dawna szaty wierzchniej, określanej w literaturze (współczesnej, jak i historycznej) jako kurta furmana (kitel furmański, Fürmans Khute i in.). Tym samym "zaczynam" nowy-nienowy projekt Nikodemus der Bunte, datowany szeroko na XVI wiek, trochę z pomysłem stworzenia kapsułowego reko-zestawu rzeczy wokół datowania Wojen Chłopskich w Niemczech, ale bez konkretnego datowania całego setu.  

sobota, 28 września 2024

Rapier z rzeki Tyny

Przedstawiony rapier jest rekonstrukcją zabytku, znalezionego w rzece Tynie (Tinie), która znajduje się na Żuławach Elbląskich. Sam rapier znajduje się obecnie w muzeum archeologiczno-historycznym w Elblągu.

Broń posiada dosyć prosta formę, sugerującą raczej praktyczne - bojowe - zastosowanie niż broń noszoną na co dzień przez zamożnego człowieka... co idealnie pasuje do wszelkich moich założeń.

Rapier ten posiada mieczową głownię, umożliwiającą nie tylko pchnięcia, ale również cięcia. Rękojeść i oprawa są niezbyt zdobione i proste, co potwierdza zastosowanie raczej bojowe.

Z uwagi na prostą formę cieżko jest o datowanie zabytku, a znalezienie go w rzece, bez kontekstu, dodatkowo utrudnia interpretację. Muzeum datuje go na mniej więcej od II poł. XVI w. do początków XVII w. ale może ono być szersze, z datowaniem już nawet od II ćw. XVI w.

Rekonstrukcja wykonana została w pracowni Errementaris. Do rapiera dorobiono prostą pochwę z stalowymi detalami. Całość kryta jest skórą w kolorze naturalnym, którą zabezpieczyłem kilkoma warstwami lanoliny nakładanej na ciepło. W taki sam sposób zabezpieczona jest rękojeść rapiera. Docelowo pewnie będzie ona jeszcze ciemniejsza, gdyż lanolinowanie trzeba okresowo powtarzać.

  

 

Teraz tylko pozostaje pomyśleć o jakimś zawieszeniu (?) dla tej broni, które pasowałoby do moich planów (możliwie wczesnego datowania i terenów szeroko pojętych jako Niemieckie).


Źródła:
1. https://staremiastoelblag-mah.blogspot.com/2017/04/zgubione-w-rzece.html
2. https://edukacja.muzeum.elblag.pl/rapier-z-rzeki-tyny/

sobota, 17 sierpnia 2024

Rusznica alias muszkiet

Przedstawiona broń to, formalnie rzecz biorąc, muszkiet - gładkolufowa broń strzelecka, wyposażona w zamek lontowy. Ogólnie o rusznicach pisałem już tutaj. Ta konkretna rekonstrukcja sporządzona została na podstawie zabytku z Niemiec, datowanego na 1500 r. Muszkiet wykonany został najprawdopodobniej w Norymberdze. Obecnie znajduje się w Ermitażu.

Muszkiet, Norymberga, Niemcy, 1500 rok.

niedziela, 11 grudnia 2022

Sakiewka o szerokim datowaniu

Oprócz długich, skomplikowanych i opisanych wieloma źródłami projektów (jak na przykład całe ciuchy) dobrze jest czasami usiąść do czegoś absolutnie niezobowiązującego. Gro z takich "wprawek", jakie w życiu zrobiłem wylądowała w koszu, w różnym stanie dokończenia... tym razem tak się nie stało! (brawa)

Postanowiłem uszyć sobie sakiewkę, będącą luźną interpretacją zabytku pokazanego na szeregu ilustracji z epoki. Składa się ona z dużej sakiewki, do której przyszyte są mniejsze sakiewki (na ogół trzy lub cztery). Często określa się je po angielsku, jako moneychanger purse (nie wiem, jak to zręcznie przetłumaczyć na nasz język - sakiewka rozmieniacza pieniędzy?), bo mają wiele kieszonek, które pozwalają na trzymanie osobno różnych monet.

sobota, 10 września 2022

Coif

Przez długi czas wstrzymywał się przed uszyciem i, w konsekwencji, noszeniem coifu, z w zasadzie zupełnie subiektywnych powodów. No nie podobał mi się ten 'bobasek' na głowie... z drugiej strony jednakże, występuje on szalenie popularnie na ikonografii, a po zestawieniu go z innym nakryciem głowy (czapka, kapelusz etc.) zaczyna wyglądać już całkiem ciekawie.

No więc dobrze, skoro postanowiłem sobie wykonać nepotek, to... jak się go szyje? W sieci dostępne są generalnie dwa wykroje - dwu- i trzyczęściowy. Oba wydają się prawdopodobne (z punktu widzenia kroju w średniowieczu, mechaniki materiału itp), jednakże to dla mnie za mało. Opracowania wskazują, że trzyczęściowy czepek jest późniejszy - XIV/XIV i dalej, a ten dwuczęściowy wcześniejszy, jednakże opisy te nie powołują się na żadną twardą literaturę. Dlatego też zdecydowałem się na wykonanie szybkiej kwerendy w źródłach (głównie miniatury) i oto, do jakich wniosków doszedłem.

środa, 17 sierpnia 2022

Fartuch do kuchni (2) i marszczone plany(?)

Dokonałem przeróbki fartucha (link), jaki niedawno uszyłem. Przeróbka była prosta, ale dosyć pracochłonna. Zmieniłem proste marszczenie na ozdobne marszczenie w postaci plastra miodu. Od dawna miałem ochotę wykorzysta tę technikę, z której nie korzystałem od czasu uszycia XVI-wiecznej koszuli (link) osiem lat temu(!). W linku znajduje się dokładniejszy opis.

Luttrell Psalter, f.172v
(1325-1340)
Sam rodzaj marszczenia znany był już w XV wieku, stosowany był również do fartuchów kuchennych, wiec zastosowanie tego rodzaju marszczenia w moim fartuchu nie jest pozbawione podstaw (aczkolwiek nie widziałem takiego marszczenia na męskim wysokim fartuchu - można to zrzucić na karb niewielkiej ilości przedstawień). Generalnie próba rekonstrukcji fartucha jest trochę wypadkową pomiędzy tym, na co wskazują różne źródła, a tym co od dawna chciałem zrobić. Dodatkowo, potraktujmy to jako wprawkę przed kolejną lnianą rzeczą, jaka jawi się w planach.

sobota, 17 lipca 2021

Fartuch do kuchni

(Fot. Ola Piotrowska)
Ostatnio (w 2019) spodobało mi się siedzenie w garach w naszym obozie i koordynowanie prac kuchni, wydawanie posiłków i ogólnie, dbania, aby brzuszki całej chorągwi nie były puste (bo wiadomo, armia maszeruje na żołądkach). To samo w sobie nie jest przedmiotem tej notki, ale przyczynkiem do niej - jako dobry kucharz, pomyślałem, koniecznym jest fartuszek, bo skąd inaczej wiadomo będzie, że kuchnia? Niestety, że źródłami na męskie ładne fartuchy lekko nie jest (a już tym bardziej w formie takiej, jak bym chciał, więc musiałem wykorzystać chociaż odrobinę inwencji. I tak oto powstał fartuch na miarę moich potrzeb.

A przy okazji - yeah! powrót do reko, po covidowej, życiowej, przeprowadzkowej i w ogóle zakręconej przerwie. Ostatni wpis był tutaj w zeszłym roku w sierpniu, a dotyczący reko w maju - ponad rok temu. Kokodżambo i do przodu.

wtorek, 8 października 2019

(Kolejny) Wpis o bawełnie w Europie (ale z trochę innym rodzajem źródeł)

"Roślinne jagnię" H. Lee, 1887 [1]

Cztery lata temu napisałem mój pierwszy wpis o bawełnie i wszedłem w ten sposób w zupełnie inny świat, mam nadzieję, że również otwierając go dla kilku innych osób (w sumie nie wiem ile osób go przeczytało - nie więcej niż 1200, bo nie łapie się na listę w statystykach Bloggera). Od tego czasu sporo się nauczyłem, wiele dowiedziałem i - dodatkowo - ukazało się trochę nowych, ciekawych materiałów, więc to dobry moment na napisanie kontynuacji tego tematu.

W poniższym wpisie chciałbym skupić się na dwóch rzeczach - istnieniu (lub nie) tkanin w 100% bawełnianych oraz na zabytkach archeologicznych, jakimi obecnie dysponujemy, aby potwierdzić wykorzystanie bawełny w średniowiecznej Europie do produkcji tkanin odzieżowych.

niedziela, 30 czerwca 2019

Namiotowy ersatz

Jako, że zacząłem jeździć więcej i w większym składzie (Leon i Kosma), chciałem zaopatrzyć się w namiot. Niestety, niemalże wszystkie historyczne namioty są albo duże i trudne w transporcie, a mi zależało na czymś kompaktowym, albo bardzo prowizoryczne, jak na przykład pałatka rozpięta między drzewami. Wtedy właśnie wpadłem na pomysł uszycia czegoś, co nazwałem namiotowym ersatzem - zamiennikiem, ponieważ funkcjonować będzie jako właśnie to - zamiennik prawdziwego, historycznego namiotu. 

Założenia tego "projektu" są proste - namiot musi być ekstremalnie kompaktowy; do tego stopnia, aby umożliwiał transport bez samochodu, na przykład w pociągu czy PKSie. Dodatkowo, fajnie by było, jakby chociażby nawiązywał do wzorów historycznych i nie wyróżniał się z innych, poprawniejszych namiotów. Ponadto, chciałem, aby oczywiście zapewniał możliwie dużo miejsca do spania w środku, jako, że musi pomieścić de facto trzy osoby.

środa, 19 września 2018

Zarobki i ceny w późnośredniowiecznej i renesansowej Europie, część V


W ostatniej z planowanych części artykułu chciałbym wymienić źródła, na których opierałem się przygotowując cały cykl artykułów (pośrednio i bezpośrednio), szczególnie, że kilka osób pytało mnie o to. No i fakt - pokazywane dane mogą pochodzić "z kapelusza", więc literaturę podać wypada. Poniżej znajduje się niepełna lista pozycji (ponieważ tworząc zestawienie nie planowałem robić bibliografii) w kolejności z grubsza losowej:
  • Phelps Brown, E.H. and S.V. Hopkins, "Seven Centuries of Building Wages", Economica, 22 (1955), pp. 195-206.
  • Rogers, J.E.T., A History of Agriculture and Prices in England, 7 vols. (Oxford, 1866-1892).
  • Beveridge, V., "Wages on the Winchester Manor, Economic History Review, 7 (1936), p. 42.
  • A.E. Feavearyear, The Pound Sterling: A History of English Money (Oxford, 1931),
  • Hanauer, A., Etudes économiques sur l' Alsace, ancienne et moderne (Strasbourg, 1878).
  • Allen, Robert C., "The Great Divergence in European Prices and Wages from the Middle Ages to the First World War", Explorations in Economic History, 38 (2001), Appendix and Text.
  • Pelc, J., Ceny w Krakowie w Latach, 1369-1600 (Lwow, 1935).
  • de La Roncière, Charles. 1982. Prix et Salaires à Florence au XIVe Siècle, 1280-1380. Palais Farnèse: Ecole Française de Rome.
  • Leticia Arroyo Abad, April 2006 Notes on Italy Florence, 14th century
  • Cipolla, Carlo M. 1948. Studi di storia della moneta . Pavia: Università de Pavia.
  • Wages collected by Jean-Laurent Rosenthal in Cavaillon; see his Fruits of Revolution: Property Rights, Litigation, and French Agriculture, 1700-1860 (Cambridge, 1992), 186-188, for published figures from 1700 on; wages before 1700 kindly furnished by Rosenthal.
  • Richard Gascon, Grand commerce et vie urbaine au XVIe siècle: Lyon et ses marchands, 2 vols. (Paris, 1971), pp. 2:930-932
  • Koppmann, Karl, ed. (1869). Kämmereirechnungen der Stadt Hamburg: 1350-1400, Hamburg: Hermann Grüning. 
  • Koppmann, Karl, ed. (1873). Kämmereirechnungen der Stadt Hamburg: 1401-1470, Hamburg: Hermann Grüning. 
  • Koppmann, Karl, ed. (1878). Kämmereirechnungen der Stadt Hamburg: 1471-1500, Hamburg: Hermann Grüning. 
  • Koppmann, Karl, ed. (1880). Kämmereirechnungen der Stadt Hamburg von 1482-1500, Hamburg: Hermann Grüning. 
  • Koppmann, Karl, ed. (1883). Kämmereirechnungen der Stadt Hamburg: 1501-1540, Hamburg: Hermann Grüning. 
  • Koppmann, Karl (1883). Liber soldatorum missorum contra hereticos, Zeitschrift des Vereins für Hamburgische Geschichte 7, 425-428. (#2450) 
  • Koppmann, Karl, ed. (1892). Kämmereirechnungen der Stadt Hamburg 1541-1554, Hamburg: Gräfe & Sillem. 
  • Koppmann, Karl, ed. (1892). Kämmereirechnungen der Stadt Hamburg 1555-1562, vol. 7, Hamburg: Gräfe & Sillem. 
  • Van der Wee, H., The Growth of the Antwerp Market and the European Economy, Fourteenth-Sixteenth Centuries (The Hague, 1963). 
  • Van der Wee, H., "Prijzen en lonen als ontwikkelingsvariablen, Een vergelijken onderzoek. tussen Engeland en de Zuidelijke Nederlanden, 1400-1700", in Album offert à Charles Verlinden à l'occasion de ses trente ans de Professorat (Gent, 1975), pp. 413-447.
  • Prestwich, Michael, 'Miles in Armis Strenuus: The Knight at War', Transactions of the Royal Historical Society, Sixth Series, Vol. 5 (1995). 201-220
Podczas opracowywania cyklu korzystałem z części w/w pozycji pośrednio (do części z nich dostęp jest niezwykle trudny/niemożliwy) w postaci opracowań m.in. Roberta C. Allena z Wydziału Ekonomii uniwersytetu w Oxfordzie czy Olivera Volckarta z Międzynarodowego Instytutu Historii Społecznej 

środa, 15 sierpnia 2018

Ubrania bez rękawów



Liber ad Honorem Augusti, 1194 r.
Pomyślałem sobie, że fajnie by było uszyć jakiś ciuch bez rękawów. Z ikonografii jak i materiału zabytkowego wynika jednoznacznie, iż takie rozwiązania występowały w historii, więc - czemu by ich nie zrekonstruować? 😁

Na początek przyczynek do dyskusji w postaci źródeł ikonograficznych o dosyć szerokim datowaniu. Dla uproszczenia skupię się jedynie na męskich ubiorach tego rodzaju. Dodatkowo wykluczę z tego zbioru popularne w XII-XIV wieku ubiory z odrzucanymi rękawami - z niepełnym wszyciem, co umożliwiało noszenie ich jak bezrękawników, a z rękawami np. zawiązanymi na plecach. Przykładem może być ubiór podróżny - gardecorps - z XII wieku pokazany na obrazku po lewej stronie. Podobnież pominąć chcę ubiory bojowe, w których krótkie rękawy obserwuje się często i przez całe średniowiecze.
Rutland Psalter, ok 1260 r.

Po prawej stronie widzimy długą tunikę bez rękawów z brytyjskiego psałterza - obrazek datowany na II połowę XIII wieku. Dokładnie o tego rodzaju ubiór mi chodzi. Tego typu bezrękawne surcoty były bardzo popularne u mężczyzn w XIII wieku, ale jak długo zachowały później swoje występowanie? Między innymi na to właśnie pytanie postaram się odpowiedzieć poniżej.

poniedziałek, 7 sierpnia 2017

Zarobki i ceny w późnośredniowiecznej i renesansowej Europie, część IV

W poprzednich częściach tego cyklu przyglądaliśmy się cenom jedzeniaubrań oraz uzbrojenia. Zebrane przeze mnie materiały pozwalają jeszcze przyjrzeć się części pozostałych kosztów życia, głównie w mieście. Chodzi mi tutaj o koszty związane z wynajmem lokalu/kamienicy czy też prowadzeniem warsztatu w mieście, ale także np. kosztom nauki na uczelni wyższej czy w szkole - wszak wykształcenie to potęga. Zacznijmy jednak od kwestii zasadniczych - dachu nad głową.

poniedziałek, 5 grudnia 2016

Zarobki i ceny w późnośredniowiecznej i renesansowej Europie, część III

W poprzedniej części przyjrzeliśmy się kosztom ubrań w interesującym nas okresie, a jeszcze wcześniej kosztom jedzenia i zarobkom. W poniżej zaprezentowanej części skupić chciałem się na o wiele bardziej wąskim zagadnieniu, jednakże dosyć istotnym dla sporej części rekonstruktorów - kosztom uzbrojenia i opancerzenia.

niedziela, 16 października 2016

Walonki w średniowieczu

Ostatnio naszła mnie myśl - czy w średniowieczu znano coś takiego jak walonki, czyli obuwie filcowe. No właśnie - znano? Na pierwszy rzut oka kwestia ta wydaje się trywialna, wszak filc jako taki znany był w zasadzie 'od zawsze', a w średniowieczu był używany popularnie do wykonywania nakryć głowy czy wkładek do butów [1]. Zasadniczo nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby takie walonki wykonać - technologicznie nie różnią się przecież niczym od kapelusza (tj. oprócz formy). Ale czy mamy źródła na jakiekolwiek filcowe okrycia stóp w postaci czy to walonek, czy skarpet czy cokolwiek innego niż płaska wkładka, lub wypchanie czubków butów? Odpowiedź na to pytanie nie jest już taka trywialna.

czwartek, 30 czerwca 2016

Zarobki i ceny w późnośredniowiecznej i renesansowej Europie, część II

poprzedniej części artykułu przyglądaliśmy się zarobkom uboższych mieszkańców wsi i miast w XIV – XVI wiecznej Europie i ich wydatkom na produkty spożywcze. Zarobki w tej grupie ludzi rozciągają się od 1,45 gAg/dzień w przypadku robotników rolnych, aż do 22 gAg/dzień w przypadku młynarza czy 60 gAg/dzień w przypadku kapitana straży konnej oddziału najemnego. Minimalny wydatek na jedzenie, które może zapewnić przeżycie i relatywnie zróżnicowaną dietę oszacowałem na 0,81 gAg/dzień, a po doliczeniu napojów (piwa) około 1,3 gAg/dzień. Oznacza to że nawet uboższy, niewykwalifikowany robotnik miejski, dysponuje jakimiś środkami ponad bytowe minimum i może wydać je np. na ubranie. Przyjrzyjmy się zatem jak rozkładają się ceny w tym sektorze.

sobota, 21 maja 2016

Rusznica z zamkiem lontowym na XV/XVI wiek

Wreszcie dotarła do mnie nowa zabawka - niezwykle istotny element moich 'zestawów' na II połowę XV i I ćw. XVI wieku - rusznica lontowa.



poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Zarobki i ceny w późnośredniowiecznej i renesansowej Europie, część I

W ostatnich latach w polskim ruchu rekonstrukcyjnym sporą uwagę zaczyna przywiązywać się do statusu społecznego odtwarzanej postaci, który w oczywisty sposób rzutuje na to w co ubiera się dana persona czy też co i jakiej jakości posiada. Zasadniczo to na co kto mógł sobie pozwolić widać doskonale np w źródłach ikonograficznych, jednakże tematykę tą można także analizować poprzez dane na temat zarobków poszczególnych grup społecznych i kosztów poszczególnych dóbr. Jako że mam odrobinę wolnego czasu, postanowiłem przejrzeć dostępne mi materiały i przedstawić pewną syntezę w/w danych.

Dla ułatwienia w tekście posługiwać się będę dzisiejszymi, metrycznymi jednostkami miary, a zarobki i ceny dóbr przedstawiać będę w gramach srebra (gAg). Zasadniczo jest to dosyć dobrze oddająca realia jednostka, która jednocześnie ma szereg innych zalet, m.in. ułatwia porównywanie cen w różnych latach (kompensując psucie pieniądza) i pozwala na porównywanie cen w różnych państwach (wymiana walut w średniowieczu jest problematyczna). Przy pewnych obliczeniach przyjęto 250 dni pracujących w roku.