niedziela, 1 czerwca 2014

Fonica CDF-003R - podsumowanie.

Po mniejszych i większych bojach udało mi się złożyć cały odtwarzacz (co pokazywałem kilka dni temu) i zgrać ponownie przebiegi testowe i inne parametry pracy układu (co pokażę właśnie teraz). Jak można łatwo sprawdzić tutaj dokonałem dosyć kompleksowego badania parametrów dyskofonu w wersji oryginalnej. Teraz, dla porównania, zmierzyłem te same rzeczy dla dyskofonu po moich przeróbkach. Jak wygląda to teraz:


Parametr Wartość przed modyfikacjami Wartość po modyfikacjach
Poziom tętnień w napięciu zasilającym ok. 10% (800 mV) poniżej 1% (70 mV)
Przesłuch/separacja kanałów @10 kHz -70 dB -120 dB
Noise floor w sygnale audio wyjściowym -84 dB -144 dB
Amplituda zakłóceń w potencjale masy -54 dB (10 mV) -54 dB (10 mV)
THD+N @1kHz 2,5% 0,190% (!!!)

Bardzo łatwo zauważyć jest to co uległo znacznej poprawie - niemalże wszystko. Podmiana kondensatorów filtrujących zasilanie spowodowała dziesięciokrotny spadek tętnień napięć zasilających układ (przed stabilizatorami), co powoduje iż jakiekolwiek zakłócenia o częstotliwości 50 Hz i 100 Hz nie są widoczne w sygnale wyjściowym. Między innymi to ma wpływ na spadek o 60 dB poziomu szumów na wyjściu, jednakże tutaj głównym zasłużonym jest doskonały, niskoszumny wzmacniacz operacyjny OPA134 produkcji Burr-Brown. Zastosowanie go w wersji pojedynczej dodatkowo podniosło separację kanałów, która osiąga zadowalające 120 dB - barierę którą ciężko może być przekroczyć z uwagi na sam układ DAC. Całkowite zniekształcenia harmoniczne układu wynoszą poniżej 0,2% - wartość wcale nie zaskakującą, jeśli zwrócimy uwagę na THD+N samego op-ampa. Dodatkowo przy tym poziomie szumów spod nich wyłania się piękny układ harmonicznych sygnału wejściowego - coś co jest najbliżej 'muzykalności' układu, ciężkiej do zdefiniowania.
Jedyne co nie uległo zmianie to poziom zakłóceń w potencjale masy. Mimo odsprzęgania kondensatorami, dodatkowo bocznikowanymi, zakłócenia cyfrowe przenikają w jakiejś formie do układu. Gro z nich pochodzić może także z zegara układu, taktującego DSP i DAC. Zegar ten powinien być kolejnym celem przeróbek, tak aby zmniejszyć wpływ zakłóceń cyfrowych na dźwięk odtwarzacza,

5 komentarzy:

  1. Noise floor w sygnale audio wyjściowym zmienil się na 144dB !!? W jaki sposób uzyskałeś taką kosmiczną dynamikę jeśli dla odtwarzaczy CD poziom szumów może osiągać maksymalnie 96-100 dB?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo nie wliczam do tego szumu kwantyzacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Jedyne co nie uległo zmianie to poziom zakłóceń w potencjale masy."
    -to jest brak pracy włożonej w jakość wykonania zasilacza sieciowego.
    Taki prosty szkolny przykład na potrzebę symetrii w układach elektronicznych..

    Jesli na linie dwuprzewodową o przewodach a,b majacych dużą asymetrie
    oporowa /w przewodach / .asymetrię izolazji wzgledem ziemi-ogólnie wszystkie asymetrie -to przy włozeniu takiej lini przewodowej w pole zakłocajace -otrzymamy na zaciskach tej lini napiecia wynikowe ze wszystkich asymetrii...
    JESLI załozymy ,ze patrzymy tylko na asymetrie oporową -oporność pary przewodów -na 1km długości to ASYMETRIA OPOROWA wyjdzie na końcach
    jakiejś pary przewodów w stopniu proporcjonalnym do róznicy oporności.przewodów .Ta różnica oporności przewodów /w omach/ będzie
    opornością wewnetrzną generatora sygnałow zakłócajacych cały tor przewodowy. "UTYKANIE "JAKICHŚ KONDENSATORÓW BLOKUJACYCH NIC NIE DA.
    Fonika NIE budowała rzeczy dobrych.W trakcie praktyki w fonice
    zanotowałem w dzienniczku brak bezpieczników sieciowych w jakims wyrobie gramofonowym.A gotowe wyroby się wygrzewały technologicznie -traf chciał , że jeden komplet gramofonowy sie spalił. Takie tam były pomysły glupie.
    Mam do dzisiaj aparat telefoniczny ORYGINAŁ PANASONIKA -który -dzieki temu ,ze producent zastosował jakies znakomite układy scalone -podłaczony do sredniej jakości lini telefonicznej -nie ma sladu brumu
    -do tego praca jest w dupleksie głosnomówiacym.
    TEN aparat swoja symetria potrafi "znormować". Ale musze dodac ,że
    mój kabel sieci razdzielczej do centrali tel. ma blisko-moze 3km -a dalej w miasto idzie po swiatłowodach do innych central../Pozdr.ŁÓDŹ n

    OdpowiedzUsuń
  4. Mógłbyś zmienić tło i czcionkę. Po 2 minutach czytania oczy wypadły mi na laptopa jak zęby babci do szklanki, masakra przy tym kontraście nie wiem kto to czyta. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, kontrast jest zabójczy... Treść fajna, ale niestety źle się to czyta :(
      Pozdrawiam Mariusz

      Usuń