W poprzedniej notce o tych nogawiczkach nakreśliłem trochę krój i datowanie tego elementu ubioru. Skończyłem jakiś czas większość szycia pierwszej, zanim zabrałem się za szybkie szycie celtyckiego zestawu. Póki co prezentuje się tak:
W tej nogawicy pozostało jeszcze obszycie górnej krawędzi nogawicy (to naturalna krawędź materiału, ale chcę ją podwinąć dla nadania większej sztywności) i doszycie wzmocnienia w miejscu gdzie będzie zamontowane wiązanie nogawic do spodni. No i pozostała druga :D.
Teraz jednakże priorytetem jest sfiniszowanie zestawu celtyckiego. Niebawem wykończę buty - już wyciąłem proste jednokrójki (za tym poradnikiem) oparte na zabytkach z europejskiej Epoki Żelaza. Najpewniej docelowo będę chciał zmienić je na coś innego, bo okres ten oferuje bardzo ciekawe i czasami bardzo zaskakujące zabytki obuwia. Niebawem wrzucę kompletniejsze zdjęcie starożytnego kompletu niż poprzednio.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz