Leon jest obszyty na antyk (powiedzmy), ale wszystko wskazuje, że nie jest to okres na jaki będę najwięcej jeździł w życiu, dlatego też zacząłem sprawiać mu ubrania na XIV/XV wiek, idąc podobnymi uniwersalnymi tropami jak przy doborze swoich ciuchów. Plus lekkie nadwymiarowanie (bo jeszcze urośnie, a ja - mam nadzieję - już nie).
Pierwsza na warsztat poszła koszula. Uszyta ręcznie z niebielonego lnu (maszynowo tkany). Klasyczny wykrój prostokąta, z kwadratowymi klinami pod pachami. Jest dosyć długa, więc posłuży i długo. Jak będzie za wąska przewiduję dodanie po bokach klinów, które ją poszerzą. Tyle z planów co do koszuli.
Po tunice przyjdzie pewnie czas na nogawice, a jeśli nie to wykorzystam wczesne spodnie, szczególnie, że zabytek z Czech (II połowa XIII wieku) wskazuje, że dzieci mogły takowe nosić. Oryginał jest dosyć bogaty - wiadomo, że zostały uszyte z tkaniny importowanej aż z Hiszpanii. Można założyć, że tego rodzaju ubiór pod koniec XIV wieku, mógłby być dalej używany przez niższe warstwy.
![]() |
Spodnie dziecięce, 1270-80, Praga, Hiszpania. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz