poniedziałek, 4 września 2017

Kord z Michalic - wariacja/próba rekonstrukcji


Do XIV/XV wiecznego zestawu plebejusza nic tak dobrze nie będzie pasować, jak prosty nóż bojowy/kord (bauernwehr). Tego rodzaju wyposażenie doskonale sprawdza się tak w obejściu, jak i na gościńcu. 

Takie noże przewijają się na przedstawieniach plebejuszy w zasadzie przez koniec XIV wieku oraz cały XV i XVI wiek, niewiele zmieniając się w formie.

Nóż oraz pochwa do noża zamówione zostały w Pagancraft Workshop; robotę Grzesia oceniam na bardzo wysokim poziomie. 

Rekonstrukcja korda oparta została o głownię tytułowego korda z Michalic -  zabytek ze Śląska, datowany na XV wiek. Odtworzony został kształt i wymiary tego noża oraz trzy strudziny obecne na jednej ze stron głowni zabytku. 


Nóż wykonany został  wykonany z starego, włóknistego żelaza przypominającego strukturą żelazo dymarkowe. Ostrze wykonane zostało ze stali gatunkowej i zgrzane z resztą konstrukcji. Pozostałe metalowe elementy noża (chyba poza nitami) także wykonane są z żelaza włóknistego.


Wykorzystanie żelaza włóknistego pozwala, moim zdaniem, na zbliżenie wizualne noża do oryginałów, czy raczej tego jak mogły wyglądać w średniowieczu. Dodatkowo zgrzewana konstrukcja z miękkiego żelaza w rdzeniu i twardej stali na ostrze jest zupełnie poprawna historycznie i używana w broni i nożach użytkowych w zasadzie od starożytności.

Zabytek z Michalic uzupełniony został o niewielką głowicę oraz gwóźdź. Ten ostatni oparty został w dużej mierze o zabytek z zamku Varton w Czechach, datowany na I połowę XV wieku.


Drewniana rękojeść jest sześciokątna, tak jak w kordzie z muzeum we Wrocławiu. W moim kordzie jest ona jednakże innego kształtu - takiego jak rękojeść kordu z Michalic. Rękojeść jest zanitowana stalowymi nitami. Pomiędzy rękojeścią a jej okładkami znajduje się cienka warstwa skóry, która pozwala całą konstrukcję lepiej spasować ze sobą.


Pochwa została także uszyta przez Grześka. Wykonana jest z dwóch warstw skóry (jak pochewki z wykopalisk Londyńskich) złożonych do siebie mizdrami. Muszę jeszcze zakonserwować pochwę odrobiną nałożonego na ciepło wosku pszczelego z lanoliną. Taka sama kuracja czeka także pasek, widoczny na zdjęciach.


Teraz w zasadzie Jedyne co mi pozostało do zamówienia to buty i zestaw minimum będzie gotowy 😊.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz